Pierwszy dzień festiwalu to również pierwsze spotkanie z uczestnikami rywalizującymi w kategoriach konkursowych 17. edycji Solanina. Organizowane przez nas rozmowy pozwalają na bliższe zapoznanie się z autorami oraz zadanie pytań odnośnie stworzonych przez nich filmów. Jako pierwsze porozmawiały z nami Blanka Kęstowicz i Helena Napierała.

Chudziuta

Blanka Kęstowicz – od 9 lat związaną z awangardowym Studiem Teatru Porywaczy Ciał – dała się do tej pory poznać jako artystka multidyscyplinarna. Na tegorocznym Solaninie wyświetlany jest jej film „Chudziuta”, w którym pełni ona rolę zarówno reżyserki, operatorki, jak i odtwórczyni głównej roli. Jest to eksperymentalne studium relacji dwóch kobiet przywodzące na myśl wczesną filmową awangardę spod znaku Mayi Deren.

– Podstawą jest tu próba znalezienia wspólnej drogi między dwoma kobietami w różnym wieku oraz innym sposobie komunikowania uczuć – tak autorka określiła pierwotną ideę przyświecającą powstaniu filmu.

Blanka Kęsińska przyznała, że tytuł „Chudziutej” wziął się z dziecinnego przydomku jej matki, która partneruje jej na ekranie. Podkreśla jednak, że pokrewieństwo nie przesądza wiążąco o interpretacji filmu, unikając odpowiedzi, czy na ekranie istotnie obserwujemy relację dwóch kobiet, czy też dwóch wersji tej samej kobiety na przestrzeni czasu.

– Staram się tworzyć wedle tego, co czuję. Film sam w sobie jest eksperymentalny, zawsze poszukuje nowej formy w warstwie plastycznej oraz każdej innej – opowiadała autorka.

Życie w chmurze

Drugą rozmówczynią była Helena Napierała, współtwórczyni plastelinowej animacji „Życie w chmurze”. Film to owoc kolektywnej pracy jej oraz 13 pozostałych uczestników warsztatów plastycznych.

– Są różne techniki, a na warsztatach padło akurat na plastelinę. Z burzy mózgów wyłonił się nam pomysł animacji o ludziach, którzy prześcigają się w robieniu coraz bardziej brawurowych wyczynów w sieci – tak młoda animatorka opisywała proces tworzenia filmu.

Następnie twórcy podzielili się na poszczególne grupy pracujące nad konkretnymi bohaterami. Powstała w ten sposób animacja jest bardzo płynna w formie, a fragmenty poszczególnych kadrów nachodzą i skapują na siebie w sposób wyjątkowo plastyczny.

– Plastelina to ciekawe medium, które dodaje do animacji element niepokoju przez to, jak pozwala rozciągać, wgniatać i w ogóle naginać anatomię postaci – tłumaczyła Helena Napierała.

Obecnie pracuje ona nad kolejnym, już rysowanym projektem opowiadającym o przyjaźni jej i koleżanki. „Życie w chmurze” współtworzyli z nią Jan i Leon Bielawscy, Tymon Bronowski, Antonina Buczkowska, Małgorzata Cybichowska, Martyna Hajnc, Anastazja Jarmuż, Agnieszka i Weronika Kuzdra, Robert Kuźniewski, Stanisław Linnik, Agata Przybylska oraz Michał Pszonka.

„Chudziuta” oraz „Życie w chmurze” walczą o wygraną w tegorocznym Konkursie Kina Niezależnego i można je obejrzeć jeszcze jutro o godzinie 16.00 w Wieży w Sali Odra.

Przemysław Gładkojć