Produkcja: Polska
Rok produkcji: 2023  
Reżyseria:  Olga Orzechowska, Filip Folczak, Wojciech Bojanowski 
Czas: 58 min  

Pieniądze na tę chwilę są większe niż w narkotykach – mówi oficer policji z  Częstochowy, który pracuje w zespole śledczym ścigającym odpadowych przestępców. W Polsce znajduje się ponad 400 nielegalnych składowisk, na których przestępcy porzucili odpady zagrażające życiu i zdrowiu. Mechanizm jest powtarzalny: na słupa wynajmowana jest działka lub hala, zwozi się tam odpady, a potem – jak mówi prokurator Konrad Rogowski – „po prostu się znika”. Z problemem zostaje właściciel działki lub hali, którego zazwyczaj nie stać na wywiezienie odpadów i utylizację. Pomóc może gmina, ale wydatek jest spory (np. w Mysłowicach wyniósł 97 mln złotych).

Jedno z takich nielegalnych składowisk znajduje się na działce rodziny z trojgiem dzieci, która trzy lata temu wydzierżawiła plac tuż obok domu. Przestępcy w ciągu dwóch tygodni, zamiast zapowiadanych opon, przywieźli setki pojemników z odpadami niebezpiecznymi i zniknęli. Nikt nie poinformował rodziny, co dokładnie znajduje się w pojemnikach, dlatego Mikołaj, Staś i Kacper często się tam bawią, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia. Jak ustalili dziennikarze TVN24, wśród odpadów są m.in. tzw. wody czerwone, powstające podczas produkcji trotylu. Odpad ten reporterzy, a także śledczy, odkryli także na kilku innych nielegalnych składowiskach. 

Trotyl w Polsce produkuje tylko jedna fabryka – spółka Nitro-Chem z Bydgoszczy. Jak to możliwe, że odpady ze strategicznej dla obronności państwa firmy – podlegającej nadzorowi służb – trafiały w ręce przestępców? W jaki sposób mafia zarabia na obrocie odpadami niebezpiecznymi? Kto zapłaci za utylizację niebezpiecznych odpadów?